Tym razem zabraliśmy także młodsze dzieci, a wypad miał charakter stacjonarny. O tej porze roku nie odważyliśmy się na namioty. : ) Pojechaliśmy do miejscowości Jeziorowskie położonej niedaleko Ełku. Spaliśmy tam w Gospodarstwie Gościnnym „Ziemia Goszen”, prowadzonym przez rodzinę Rejratów. Zajęliśmy wszystkie pokoje w jednym budynku i mieliśmy do dyspozycji salkę z kominkiem, w której spędziliśmy wiele godzin na śpiewaniu i uczeniu się o Bogu, a także na rozmaitych grach i zabawach. W budynku obok znajdowały się stołówka, w której jedliśmy wyśmienite śniadanka, obiadki i kolacje, oraz świetlica, w której obejrzeliśmy parę ciekawych filmów (co dzień, przed kolacją) i pograliśmy trochę w ping-pong’a.
Mnóstwo czasu spędzaliśmy też na świeżym powietrzu: spacerując po lesie i zamarzniętych jeziorach, jeżdżąc na łyżwach, lepiąc najróżniejsze rzeczy ze śniegu … lub pędząc zaprzęgniętymi w konie saniami podczas najprawdziwszych kuligów! Były też konkursy: plastyczny, rzeźbiarski (pan Rejrat poduczył nas trochę, dał lipowe deski i pożyczył swoje dłuta), konkurs na najczystszy pokój, oraz turniej ping-ponga.
A ostatniego wieczora zasiedliśmy razem z gospodarzami przy kominku w świetlicy i śpiewaliśmy przy akompaniamencie gitar, dziękując Bogu za ten wspaniały czas, który mogliśmy tam spędzić.
Z „Pamiętników wypraw” Joanny Muszyńskiej